środa, 6 grudnia 2017

Piękne i efektowne wzory ażurowe część 3



WZÓR AŻUROWA SIATKA II
OPENWORK NET PATTERN II

Ten wzór urzekł mnie swoją klasyczną prostotą i zarazem efektownością. Jeszcze pomyślę do jakiego projektu go użyję.

Liczba oczek stanowi wielokrotność 4. Robić według schematu. Zaczynamy kolumnami 1-4, motyw między czerwonymi liniami (kolumny od 5 do 8) powtarzać, kończyć kolumnami 9-13. Przerobić rząd 1-4 następnie powtarzać rzędy 1-4. Wzór nadaje się na wykonanie swetra, ale też na dodatki typu szalik-komin, czapki itp. Na zdjęciach wykonany anilaną i na drutach 3.

The number of stitches is multiple of 4. Do according to the chart. We start with columns 1-4, repeat the theme between the red lines (columns 5 to 8), end with columns 9-13 . Knit rows 1-4 and then repeat rows 1-4 . This pattern is ideal for sweater but also for accessories such as scarf, cap.. On pictures made of acrylic on 3 no. needles. 




Zapraszam do pobrania do swojej kolekcji ten wzór w formacie PDF na mojej stronie https://wiolett.blogspot.com/p/wzory.html lub bezpośrednio tutaj.


poniedziałek, 6 listopada 2017

WEŁNIANY DYWANIK


Poniżej prezentuje moje postępy nad wełnianym dywanikiem, który było mi dane ostatnio zrealizować. Znalazłam wełnę tkaną ręcznie w kolorze grafitowym i mój pomysł na wykorzystanie jej był tylko jeden - dywan. Gdyż jak wiecie taka wełna nieprzyjemnie drapie ale za to wspaniale grzeje, no i ta naturalność :).
 W trakcie pracy wydawało się, że będzie problem z falowaniem, gdyż rzeczywiście dywan falował i miałam dylemat czy pruć i robić od nowa. A miałam już naprawdę spory kawałek dywanu i trochę szkoda by było, ale poczułam intuicyjnie, że z wełną wszystko można gdyż jak wiecie potrafi się skurczyć pod wpływem wysokiej temperatury więc to falowanie na pewno da się zlikwidować. I nie myliłam się, co widać na ostatnim zdjęciu po przeprasowaniu gorącym żelazkiem falowania natychmiast znikły a dywan prezentuje się pięknie,  jest naturalny i może wspaniale podkreślić mały pokoik w stylu np. hygge.
Zapraszam do obejrzenia mojej fotorelacji z procesu szydełkowania dywanika. Końcowa średnica 85 cm.

Below you will find my progress on the woolen rug, which I was given to realize recently. I found wool woven by hand in graphite and my idea to use it was just one - carpet. Because as you know, such wool is uncomfortably scratching, but it warms up nicely, and also this naturalness :).

 
During work, it seemed that there would be a problem with waving, because the carpet actually waved and I had a dilemma or rinse and do it again. And I had a really big piece of carpet and it would be a shame to have it, but I felt intuitively that with wool everything is possible because as you know it can shrink under the influence of high temperature so this wave can certainly be eliminated. I was not wrong, as you can see on the last picture after the hot iron ironing wave immediately disappeared and the carpet is beautiful, natural and can emphasize a small room in the style of hygge.I invite you to see my photojournal from the process of crocheting the rug. The final diameter of the rug is 85 cm.
















piątek, 21 lipca 2017

LETNIE WARIACJE NA TEMAT TOPA C.D.

Dzisiaj kolejne zdjęcia  z moich postępów nad topem. W trakcie szydełkowania wpadłam na pewne szczegółowe rozwiązania, które mam nadzieję uatrakcyjniły ten model. Dołożyłam po bokach czerwonych wiązań małe kwiatki ażurowe. Przy wykańczaniu na samym dole przeciągnęłam pasek zrobiony półsłupkami w kolorze bladego różu.

Today more photos of my progress on the top. During crocheting, I came up with some detailed solutions that I hope will make this model more attractive. I put on the sides of red ties small openwork flowers. At the bottom I pulled the strip of double crochet in light pink  at the bottom.







poniedziałek, 17 lipca 2017

LETNIE WARIACJE NA TEMAT TOPA

Przyszła pora na szydełkowy top. Od dawna zajmował przestrzenie moich zamierzeń. Szczególnie podobają mi się te z ciekawymi wzorami w górnej części. Mój w trakcie realizacji na razie prezentuje się następująco:

It's time for a crochet top. It has long occupied the spaces of my intentions. I especially like those with interesting patterns on the top. My current implementation is as follows:




Zamierzam wprowadzić w projekt trochę innego koloru, właśnie nad tym pracuję.
I'm going to introduce a different color to the project, just work on it.

poniedziałek, 5 czerwca 2017

PROJEKT PIERWSZA CHUSTA


Zebrałam w jeden post cały mój proces dziergania chusty. Chusta jest według  projektu https://www.garnstudio.com. Oryginalny projekt jest w trzech kolorach - ja zrobiłam tylko w jednym i tak uważam, że jest bardzo urozmaicona. Część główna zrobiona wzorem francuskim i wykończenie pięknym prostym ażurem.

efekt końcowy :)



dzień jedenasty

dzień dziesiąty

dzień dziewiąty


dzień ósmy

dzień szósty




dzień czwarty


dzień drugi

czwartek, 18 maja 2017

CHUSTA

Moje zamierzenia od dłuższego czasu kręciły się wokół chusty. Bo wstyd się przyznać jeszcze żadnej w swojej karierze nie zrobiłam. I od wczoraj udało mi się tyle wydziergać :). Druty na żyłce 3,5mm, włóczka jak widać na zdjęciu Alize Bella.



poniedziałek, 13 marca 2017

DEKORACJA NA STOLIK

Dzisiaj zaprezentuje moją serwetkę wykonaną z zielonego kordonka, która po usztywnieniu rozcieńczonym vikolem stała się piękną podstawką np na kwiatka. Takie proste a efekt sam mówi za siebie.




niedziela, 26 lutego 2017

DMUCHAWCE I METAMORFOZA SALONU


Ze zrobionego przeze mnie na drutach nr 10 moherową włóczką (pozostałości ze starych zasobów z Pewexu) prostokątu o wymiarach ok. 56 x 54 cm, wykonanego prostym ściegiem dżersejowym upiększyłam swoją stojącą lampę. Chciałam by w jakiś sposób przypominała dmuchawca a te włochate wystające puszystości świetnie się do tego nadają.
Przy okazji zapraszam do obejrzenia metamorfozy mojego narożnika. Jako dekoracji użyłam swojej dawno zrobionej z ciemno zielonej nici serwetki, którą wcześniej usztywniłam roztworem z vicolu. Ale o tym w następnym poście.










piątek, 27 stycznia 2017

SUKIENKA TRENDY LATO 2017

Trochę inspiracji  od najlepszych. Może taka sukienka na lato
Zaczniemy od Missoni. Tutaj zebrałam zdjęcia z jej dwóch pokazów, jak widać sukienki to jej temat numer jeden. Na lato 2017 proponuje kolorowe paski i różne długości.







niedziela, 8 stycznia 2017

Organizacja miejsca dla naszego hobby

Ciężka, stresująca praca, duża ilość obowiązków, brak czasu wszystko to powoduje, że na dłuższą metę czujemy się przemęczeni. Piszę o tym bo niestety tak wygląda też moje życie. I najskuteczniejszym sposobem na to wszystko jest szybki relaks z naszą robótką. Zawsze powinna na nas czekać w pobliżu, by gdy tylko znajdzie się nawet chwila zatopić w niej nasze dłonie. Przerabianie oczek daje ukojenie dla naszych skołotanych nerwów, pozwala się wyciszyć i uspokoić.
Odkryłam też, że gdy dzieci widzą jak robię coś innego od codziennych obowiązków  (czytaj robię na drutach) też uważaja to za atrakcyjne i gdy się nudzą mają ochotę na dzierganie. Czyli daję im przykład, że takie spędzanie czasu jest atrakcyjniejsze niż oglądanie telewizji, czy przeglądanie facebooka.
 Mi także samo myślenie o nowych pomysłach, przeglądanie inspiracji sprawia mi ogromną radość.
Tylko jest jedno ale - często na tym się kończy, bo ...no właśnie to o czym napisałam na początku - zmęczenie nie pozwala. Nie piszę tego by się wam skarżyć i narzekać, piszę bo muszę z tym coś zrobić i pisząc tu o tym będę bardziej zobligowana do działania. Tak Nowy Rok i to takie moje postanowienie noworoczne. Dziewiarstwo, szydełkowanie daje mi mnóstwo satysfakcji a ja nie mam na to czasu? Tak nie powinno być, nie możemy sobie odmawiać rzeczy które dają nam radość.
        Jest to dla mnie problem do rozwiązania, próbowałam już różnych metod, a jednak często w wolnym czasie wolę przeglądanie internetu zamiast realizować się w tym co lubię najbardziej. Nie pomagało planowanie tygodnia i wpisywanie tam zadań. Prawdopodobnie moja motywacja była zbyt mała, codzienność przytłacza. A wystarczyło by pół godzinny dziennie.
     
        Co zatem czynić by nie odkładać na bok tego co kochamy najbardziej i co daje sens naszemu życiu? Wybieram się na poszukiwanie..... pierwsza rzecz jaka przychodzi mi do głowy to, że musimy mieć sprzyjające warunki ku temu, czyli organizujemy sobie miejsce tak by nasze ukochane druty i włóczki były zawsze w zasięgu naszych dłoni. Pod tym względem troche niedomagam. Po przeprowadzce nie udało mi się swojego warsztatu jeszcze dobrze zorganizować, a to połowa sukcesu....więc do dzieła...