A co wy na to by wspomóc trochę matkę ziemię i zamiast kupować nową włóczkę samemu ją odzyskać ze starego nienoszonego swetra lub swetra kupionego w second handzie. Ja postanowiłam spróbować i ta idea mi się bardzo podoba:
- po spruciu starego nienoszonego lub niemodnego już swetra otrzymuje sporą ilość odświeżonej włóczki, którą mogę wykorzystać na mój własny projekt. Oczywiście zawsze z takiej włóczki możecie też zrobić sweter według wzoru jeżeli tylko będzie się zgadzać z próbką w opisie danego wzoru.
- nie wydaje dodatkowych pieniędzy na nową włóczkę;
- oszczędzam środowisko zgodnie z zasadami "zero waste";
- i mogę cieszyć się nowym własnym projektem :)
|
kłębki po spruciu niepotrzebnego swetra |
|
|
nawijanie na stołku włóczki, konieczne do wyprostowania i wyprania |
|
|
nawinięte zwoje z włóczką jeszcze przed praniem |
Moja włóczka już gotowa czeka na dzierganie, fakt że ta o przepięknym błękitnym odcieniu jest dość cienka, ale za to można z niej coś ażurowego stworzyć. Oczywiście zaprezentuje wam niedługo moje dokonania.
Robię tak od wielu lat. Wybieram tylko swetry z włókien naturalnych (lub z niewielką domieszką sztucznych). Przed przystąpieniem do pracy nitka jest prana i zarazem prostowana. Aby uzyskać odpowiednią grubość dzianiny przerabiam zwykle dwie bądź trzy nitki. Pozdrawiam - Teresa
OdpowiedzUsuńSuper. Będę informować co udało mi się zrobić z tej włóczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń